photo
Kapitał 1.1. Rezultaty bezpośredniego procesu produkcji - Karol Marks
Producent: PWN
Kapitał 1.1. Rezultaty bezpośredniego procesu produkcji to jedyny zachowany tekst, w którym Marks wyjaśnia pojęcia realnej i formalnej subsumcji pracy pod kapitał. Umożliwiają one zupełnie nowe spojrzenie na jego ekonomię polityczną oraz krytykę kapitalizmu. Nieprzetłumaczony dotychczas rękopis Marksa stanowi także podsumowanie najważniejszych tez I tomu Kapitału. Rezultaty bezpośredniego procesu produkcji, mające pierwotnie stanowić szósty rozdział Marksowskiego opus magnum, podejmują w zwięzły sposób problem względnej i bezwzględnej wartości dodatkowej oraz pracy produkcyjnej i nieprodukcyjnej. Myśl ekonomiczna Marksa opiera się na zanegowaniu ekonomii klasycznej stworzonej przez Adama Smitha i Davida Ricardo podczas umacniania się systemu kapitalistycznego. Twierdził on, że tylko wąska grupa ludzi - burżuazja - czerpie korzyści z tak sformułowanej myśli ekonomicznej. Myśl ta nie jest uniwersalna (posiada ograniczenia) oraz powoduje narastające konflikty w społeczeństwach państw zachodnich. Konflikty te zdaniem Marksa miały miejsce głównie pomiędzy kapitalistyczną burżuazją i robotniczym proletariatem. Marks zauważył, że rozwinięty już system kapitalistyczny drugiej połowy XIX wieku ewoluuje - zmierza w kierunku nieuchronnych zmian - transformując się w socjalizm. Analizując te zmiany Marks utworzył własną teorię przekształceń całej gospodarki i ludzkiej cywilizacji (mechanizm dziejowy) - proces ten jest nieustający i trwa w cyklach. Składają się na niego etapy - swoiste systemy gospodarcze:- raj,- niewolnictwo,- feudalizm,- kapitalizm,- socjalizm,- komunizm. Co prawda Marks i Engels słowa “socjalizm” i “komunizm” traktują jak synonimy, jednak warto rozróżnić ich znaczenie, aby lepiej zrozumieć ideę marksizmu i jego oddziaływanie na współczesność.Raj - zwany też wspólnotą pierwotną - zakładał, że wszystko było wspólne, nic nie było indywidualne oraz nikt nie pracował na siebie. W niewolnictwie pojawił się przymus pracy oraz własność. W feudalizmie jednostki były zależne od tych, którzy stali wyżej w hierarchii społecznej. Kapitalizm to okres, w którym jednostka jest wolna, decyduje o sobie i o swojej pracy (już w formie najemnej, a nie przymusowej). Praca staje się towarem. Charakterystyczne jest też gromadzenie kapitału w jednych rękach. Wg Marksa pracy towarzyszy wyzysk burżuazji nad proletariatem. Kapitalizm miał być niezwykle ważnym etapem w całej koncepcji - kapitalizm, mimo swych złych stron (w oczach Marksa), dostarczał społeczeństwu maszyn oraz był niezbędny do nastania socjalizmu, a “wszystkie środki mające ograniczyć, uregulować i ulepszyć kapitalizm były po prostu drobnoburżuazyjnym nonsensem, zrodzonym z nieznajomości immanentnych praw ewolucji kapitalizmu. Prawdziwi socjaliści nie powinni stawiać żadnych przeszkód na drodze ewolucji kapitalizmu. Jedynie bowiem pełna dojrzałość kapitalizmu może przynieść socjalizm”. Marks jest również pewien tego, że socjalizm nastanie zaraz po kapitalizmie. Jednak warunkiem jego nastania jest rewolucja - rewolucja światowa - Marks pisał o tym wprost, otwarcie nawołując do rewolty: “cele ich mogą być osiągnięte jedynie przez obalenie przemocą całego dotychczasowego ustroju społecznego. Niech drżą klasy panujące przed rewolucją komunistyczną. Proletariusze nie mają w niej nic więcej do stracenia prócz swych kajdan. Do zdobycia mają świat cały. Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się!”Analizując prace Marksa, można natknąć się na wiele ciekawych i zaskakujących tez, takich jak: “im mniejsza jest produkcyjna siła pracy, tym dłuższy jest czas pracy niezbędny do wytworzenia przedmiotu, tym większa jest jego wartość”. Wynika z tego, że nieefektywne wytwarzanie towaru stanowi jakąś wyjątkową wartość, tym większą im bardziej nieefektywnie (długo) towar był wytarzany. W normalnym, wolnorynkowym świecie takie zjawisko nazywamy marnotrawstwem! Za kolejny przykład może posłużyć Manifest komunistyczny i zawarte w nim teorie o zastąpieniu wychowania dzieci przez rodziców wychowaniem społecznym, czy też twierdzenie, że “komuniści nie mają potrzeby wprowadzać wspólności żon, istniała ona niemal zawsze.” - to pozostawię bez komentarza.Na uwagę zasługuje również marksistowski podział społeczeństwa na klasy społeczne - jakże popularne w dzisiejszych czasach określenie, zamykające drogę do zmian, dzielące ludzi niemalże na kasty. Robotnik, proletariusz jest i na zawsze pozostanie robotnikiem - zdaje się przemawiać Marks. Dzisiaj wiemy, że pracownik może uzbierać pieniądze, założyć firmę i z robotnika staje się kapitalistą. Potem bankrutuje i znów jest pracownikiem. Z robotnika staje się nawet prezydentem - podział na klasy nie istnieje, choć jest wygodnym skrótem myślowym w wypowiedziach polityków i publicystów.Za podsumowanie mojej polemiki niech posłuży krytyka wspomnianego już mechanizmu dziejowego. Zdaniem Marksa po kapitalizmie nastanie socjalizm, czy nawet komunizm. A wtedy wszyscy będą mieli po równo, nie będzie przymusu pracy, zatem pracować będą tylko ci, którzy zec
Sklep: ksiegibarneja.pl
Cena: 69.00 56.58 PLN
Przejdź do sklepu