Teoria pieniądza i kredytu - Ludwig von Mises
Producent: Fijor Publishing
Teoria pieniądza i kredytuLudwig von
MisesWydawnictwo: Fijorr PublishingIlość stron:
432Oprawa: twarda Lead do Wydania Drugiego (Marzec 2016);
Nigdy dotąd, przez 104 lata od daty jej wydania, książka ta
nie była bardziej na czasie niż obecnie. Nigdy bowiem arogancja
i nieuczciwość władz monetarnych świata, na czele
z Federal Reserve Board nie była tak nachalna i tak
groźna, jak właśnie dzisiaj. Wydawca Lead do Wydania
Pierwszego (wrzesień 2012). Teoria pieniądza
i kredytu to pozycja unikalna w swej
dziedzinie. Gdyby świat podążał drogą wytyczoną 100 lat
temu przez Misesa nie mielibyśmy dzisiaj kryzysów monetarnych,
groźby upadku euro, a także inflacji, która jest
najczęstszą przyczyną zamieszek
i konfliktów zbrojnych. Książka
ta, to po Ludzkim działaniu, niewątpliwie
najwybitniejsza pozycja Wielkiego Austriaka urodzonego
we Lwowie. „( ) W 1953 roku ukazało się
amerykańskie wydanie ‘Teorii pieniądza i kredytu’, co
do istoty teoretycznego podejścia niezmienione, jedynie
poszerzone i uzupełnione o doświadczenia ostatnich
kilku dekad. To wydanie stało się podstawą polskiego
tłumaczenia traktatu Misesa. Wydanie amerykańskie ukazało
się w czterdzieści lat po wydaniu pierwszym ( ) Mimo
upływu dekad praca Misesa nie starzeje się, a wręcz
przeciwnie nabiera coraz to większej aktualności. Jest
ona cenna z historycznego punku widzenia, jako źródło
wiedzy o historii pieniądza, najciekawsze są jednak
jej odniesienia do sytuacji współczesnej. Można
powiedzieć, że dzieło Misesa ‘tchnie świeżością
spojrzenia’, mimo, że upłynęło od jego wydania już
100 lat. W świetle tego co Mises napisał o pieniądzu
widać jak naiwny, sztuczny i szkodliwy jest projekt
stworzenia euro jako waluty fiducjarnej. (
) Z tych rozdziałów politycy i ekonomiści
powinni być odpytywani jak z katechizmu. (
) W przedmowie do angielskiego wydania
z 1934 roku Mises stwierdza, że „oddzielenie walut
od ściśle określonego i niezmiennego parytetu złota
uczyniło z wartości pieniądza zabawkę polityków”. Jakże
współcześnie brzmi przesłanie Misesa z tej przedmowy
sprzed 78 lat, Zgodzić się trzeba z Misesem,
że „system pieniężny, który będzie stanowić
fundament przyszłych porozumień, musi opierać się
na złocie. Złoto nie jest idealną bazą dla systemu
pieniężnego. Jak wszystkie ludzkie wynalazki, standard złota
nie jest wolny od niedociągnięć; ale w obecnych
warunkach nie ma innego sposobu na uwolnienie systemu
pieniężnego spod zmieniającego się wpływu partii
politycznych i interwencji państwa, zarówno
w teraźniejszości, jak i w możliwej
do przewidzenia przyszłości. A żaden system
pieniężny, który nie jest wolny od tych wpływów, nie
stanie się podstawą dla transakcji kredytowych.”
To bardzo wyważone stanowisko. Standard złota, jak
wszystko na tym świecie, nie jest tworem idealne. Warto
jednak zauważyć, parafrazując słowa Churchilla,
że standard złota jest najgorszą formą systemu
pieniężnego, jeśli nie liczyć wszystkich innych, których
od czasu do czasu próbowano. Warto też za Misesem
zauważyć, że „standard złota nie upadł. Państwo go
zniosło, żeby utorować drogę dla inflacji. Cały surowy
aparat opresji i przymusu – policjanci, celnicy, sądy
karne, więzienia, a w niektórych państwach nawet oprawcy
– musiał być wprowadzony w ruch, żeby zniszczyć
standard złota. Solenne obietnice zostały złamane, wprowadzono
retroaktywne prawa, otwarcie uchylono przepisy konstytucji
i karty praw. Rzesze uległych pisarzy chwaliły to, co
państwo uczyniło i z otwartymi ramionami przywitało
nastanie milenium pieniądza fiducjarnego.” „Przewaga
standardu złota polega na tym, że uniezależnia on
kształtowanie się siły nabywczej jednostki pieniężnej
od władzy państwowej. Odbiera „carom gospodarczym” ich
najstraszliwszą broń. Uniemożliwia im prowadzenie
inflacji. To właśnie z tego powodu standard złota jest
przedmiotem bezpardonowych ataków ze strony tych,
którzy spodziewają się uzyskać korzyści z rzekomo
niewyczerpalnego portfela państwa. Sam Mises, odwołując się
w wydaniu amerykańskim do tego co napisał
w 1912 roku, pisze, że „powinno się podejmować
starania, by w jak największym stopniu
wyeliminować wpływ człowieka na współczynnik wymiany
między pieniądzem a innymi dobrami ekonomicznymi. Jest
teraz oczywiste, że jedynym sposobem usunięcia
ludzkiego wpływu na system kredytowy, jest wstrzymanie
wszelkiej emisji środków fiducjarnych. ” Nie posłuchaliśmy
Misesa i głównie dlatego znaleźliśmy się w tak
godnej pożałowania sytuacji
na początku XXI wieku. Wydaje się,
że powinniśmy go wreszcie posłuchać i zrozumieć,
że podstawą trwałego rozwoju społecznego
(i gospodarczego) jest dbałość o zdrowy pieniądz.
To przesłanie jest
Sklep: ksiegibarneja.pl
Cena:
69.00
65.55
PLN
Przejdź do sklepu